Na sierpień 2017 planowana jest rozległa inwazja wojsk NATO na starym kontynencie. Sojusz zamierza tym ruchem zakończyć dziesięcioletni konflikt z wojskami KSW i przywrócić porządek militarny w Europie. Czy inwazja pozwoli ostatecznie przywrócić stary ład, czy raczej KSW definitywnie odepchnie Wojska zachodnie od brzegów Europy? To wszystko zależy już tylko od Was!
Impreza FESTEBOYEN IV, pod względem fabuły jest ściśle związana z zeszłoroczną poprzedniczką. Jest to kontynuacja potyczek pomiędzy honorowymi, nieprzepełnionymi zasadami i wartościami moralnymi, wojskami NATO a bezwzględnymi i rządnymi władzy komunistami z KSW.
TŁO FABULARNE „FB IV”
Cykl operacji wojsk NATO w Europie środkowej, zakończył się absolutnym fiaskiem, przez co wszystkie znaczące placówki polityczne i militarne, ewakuowano za ocean żołnierzom pozwolono wycofać się na bezpieczne pozycje na zachodzie Europy. Oznaczałoby to jednak pozostawienie ludności cywilnej w środkowej Europie bez opieki militarnej, co mogłoby oznaczać szeroko zakreśloną eksterminację.
W rezultacie na środkowej części kontynentu, pozostały wyczerpane ostatnimi walkami i zdziesiątkowane przez sztabowe decyzje, grupy ochotników. Wojskowa zbieranina z przeróżnych armii, o różnych poziomach przeszkolenia, schroniła się w ruinach miast, lasach oraz w górskich jaskiniach.
Nadrzędnym zadaniem wojsk rządowych było zorganizowanie podstawowych administracji wojskowych oraz kontrolowanie Komunistów, w szczególności w kwestii łamania praw człowieka. Sytuacja rysuje się na tyle poważnie, że ochotnicy zmuszeni są do wykonywania działań z ukrycia, unikając spotkań z większymi oddziałami milicji partyzanckiej. W sztabowcy za wszelką cenę chcieli utrzymać pozorny pokój jaki od kilku miesięcy utrzymywał się pomiędzy NATO i KSW.
Wielu żołnierzy, widząc brak reakcji polityków zachodnich na okrucieństwa zadawane prorządowej ludności przez milicję, postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce. Mimo konkretnych rozkazów napływających z zachodu, wyżsi rangą oficerowie okręgu „Masuria”, postanowili zebrać wokół siebie jak najwięcej zbulwersowanych i praworządnych dowódców ukrywających się wojsk.
Tym sposobem oddział „Masuria” został skreślony z list administracyjnych NATO i tę niewielką garstkę żołnierzy oficjalnie traktowano jako zaginionych. Polityce zachodu dało to bezpieczeństwo w negocjacjach z komunistami, żołnierzom „Masurii” zabrało możliwość pobierania zaopatrzenia, oraz wsparcia.
Największe szanse przetrwania oddziału, dałoby zajęcie jednego z ufortyfikowanych punktów obrony KSW. Zajęcie takiego punktu pozwoliłoby na uzupełnienie zaopatrzenia oraz możliwość kontaktu z głównym sztabem. Tę niezwykle odważną operację okrzyknięto nieoficjalnym kryptonimem „SUPRESUM” a jej rozpoczęcie zaplanowano na 10.09.2010r.
Przyszłość pokarze czy może tym razem niewielki, zdeterminowany oddział NATO poradzi sobie z przytłaczającą potęgą KSW
Offline